Jest ostatnia sobota czerwca. Pogoda adekwatna do tej pory roku. Prawie pełny autokar odjeżdża z Jawornika o godz. 9-tej. Tym razem nasz wytrawny znawca regionu, organizator parafialnych wycieczek p. Władek Szalbot zaplanował trasę do Goczałkowic. Tu podziwialiśmy przepiękne kompozycje roślin ozdobnych w ogrodach rodziny Kapias. Korzystając z okazji, niektórzy z uczestników wycieczki zakupili byliny, których jeszcze nie posiadają w swoich ogródkach. Myślę, że wielu z nas wróci jeszcze do Goczałkowic, bo można tu nie tylko nacieszyć oko, ale zakupić wszystko co w ogrodzie potrzebne. 

Pan Władek nie byłby sobą, gdyby kolejnej parafialnej wycieczki nie połączył ze zwiedzeniem świątyni ewangelickiej. Tym razem zawitaliśmy do kościoła w Golasowicach, gdzie zostaliśmy serdecznie przyjęci przez ks. Marcina Makulę. Parafia w Golasowicach jest drugą co do wielkości parafią w Diecezji Katowickiej po Pszczynie. Kościół wybudowany 250 lat temu, jest pięknie odrestaurowany i zadbany, z dobrej klasy organami. Obok kościoła parafialny cmentarz otoczony bogatym drzewostanem. Przed budynkiem parafialnym duży parking, a obok miejsce na biwakowanie.

Tam gościnna parafia, rękami Kościelnego, przygotowała dla nas ognisko. Kiełbaski z grilla zjedliśmy z apetytem, a kawa w godzinach wczesnopopołudniowych smakowała znakomicie. Oczywiście zaprosiliśmy Golasowice do Jawornika. Dziękujemy Bogu, że mogliśmy ten czas spędzić razem i doznać wielu nowych wrażeń, także estetycznych.